Kiedy kobieta pragnie mężczyzny..
Do napisania tego tekstu skłoniły mnie moje pragnienia, marzenia, fantazje...
On...całkiem nieznajomy, gdzieś w mojej głowie i tylko w mojej głowie -przyjmijmy niech będzie to P. (Pan Penis).
----------------------
P... Brakuje mi Ciebie wiesz? Gdziekolwiek jesteś..
Pragnę Twojego dotyku, Twoich dłoni, Twojego głosu, Twojego szeptu, Twojego ciała, a najbardziej pragnę Twojej MIŁOŚCI.
Wieczór. Kolejny samotny wieczór. Znowu sama w łóżku, myślami sięgam daleko..... Onieśmielona nagłym przepływem pożądania zamykam się w swojej małej, ciasnej sypialni...całkiem jak w mojej cipce :)
Pierwsze elektryzujące dotknięcie sprawiło, że moje ciało wyprężyło się błagając o kolejne porcje pieszczot. Rozsunęłam nogi zapraszając do zabawy oddany wiernie wibrator. Jest cudowny, tyle razy zaprowadził mnie do orgazmu.. Jest duży, widać na nim każde zgrubienie, jest twardy.. Taki jak penis P. -Wymarzony...
Pragnę Cię P! Zerżnij mnie w końcu, bo oszaleje! Jestem mokra, napalona, czekam na Ciebie...
Dodaj komentarz